Każdy odchodzący dzień przybliża mnie do wieczności. Dopomóż mi, bym przy końcu mojego życia mógł dojść do Ciebie. U Ciebie nie ma już cierpień i nieszczęść, nie ma już żadnych trosk. Obym mógł oglądać, dzięki Twej dobroci, Ciebie, o Boże, w jasności Twej chwały. Wyciągnij nade mną swą boską prawicę, bym nie zagubił drogi wiodącej do Ciebie. Przebacz mi, jeżeli dziś nie byłem dobry i przykrość drugiemu sprawiłem. Skieruj moje serce, moje myśli, mój język, moje ręce i stopy ku temu, co nakazujesz przez Chrystusa Jezusa naszego Pana. Wychwalam Cię Ojcze Niebieski. Dziękuję Ci za Twojego Syna, naszego Pana. Dziękuję za mój chrzest w Duchu Świętym. Amen.

O Duchu Przenajświętszy, przyjdź i oświeć me serce. Tyś jest najwyższym Kierownikiem wszystkich sumień ludzkich, racz mi użyczyć daru sumienia delikatnego, wrażliwego na święte Twe natchnienia. Pozwól mi w Twoim świetle ocenić miniony dzień, daj mi łaskę żalu za popełnione grzechy, niewierności, wzbudź we mnie mocne postanowienie poprawy. Racz moje serce napełnić ogniem Twej świętej miłości. Amen.

Dodaj komentarz

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane