Ojcze miłosierdzia, czym odpłaciłem Tobie za Twoją miłość?
Grzechami, zaniedbaniem, niewdzięcznością. Obym był nigdy nie zgrzeszył!
Żałuję z całego serca za wszystkie grzechy, którymi obraziłem Ciebie, mojego Stworzyciela i Odkupiciela.
Żałuję, że znieważyłem Ciebie, Dobro najwyższe i najgodniejsze miłości.
Żałuję, że zmarnowałem zasługi męki mojego Zbawiciela i zdeptałem Jego Krew za mnie przelaną.
Żałuję, że obraziłem sprawiedliwość Twoją, Panie, i zasłużyłem na słuszną karę.
Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i przeciw Tobie. Nie jestem godzien zwać się dzieckiem Twoim.
Brzydzę się wszystkimi grzechami moimi i odwracam się od nich.
Mocno postanawiam przy pomocy laski Twojej unikać wszystkich grzechów i okazji do nich.
Najświętsza Panno, święty Aniele Stróżu mój i moi święci Patronowie,
wyproście mi u Boga przebaczenie moich grzechów. Amen.

Dodaj komentarz